W maju tego roku miałam przyjemność uczestniczyć w przyjęciu komunijnym. Po raz pierwszy w tak „klimatycznej atmosferze” klubu „Ona”. Zarówno wystrój,znakomite menu, jak i kultura obsługi oraz atrakcyjne otoczenie i troska o komfort gości niezmiernie mnie urzekły. To zdanie podzieliła cała nasza rodzina. Dziękując serdecznie Gospodarzom a zarazem właścicielom tego uroczego przybytku sztuki, gorąco polecam to miejsce na wszelkie spotkania. Ja postanawiam tam bywać. Mira