W tym miejscu chcieliśmy bardzo podziękować właścicielom Klubu ONA, w którym niedawno mieliśmy wesele. Nawet nie marzyliśmy o tym, aby było aż tak udane. Od początku wiedzieliśmy, że chcemy zorganizować taką uroczystość właśnie tam. Nie byliśmy zwolennikami tego typu imprez, zatem nie chcieliśmy mieć takiego zwyczajnego wesela. Dzięki temu klimatycznemu zakątkowi i właścicielom to się udało. Na początku mieliśmy obawy, jak goście zareagują na to miejsce które od początku tak bardzo nas urzekło. Wszyscy zaproszeni byli pozytywie zaskoczeni wyglądem lokalu i otoczenia. Klimat, który tam panował pozwolił gościom odprężyć się i poczuć bardziej swobodnie.
Następnego dnia, krótko po tym jak wyśmienite śniadanie dobiegło końca zaczęliśmy dostawać telefony od zachwyconych gości. Chwalili przepyszne jedzenie, obsługę oraz całość tego pięknego wydarzenia. Pani Grażyna i Pan Dariusz zadbali o to, abyśmy mogli miło wspominać ten dzień do końca życia. Dziękujemy bardzo całej przemiłej obsłudze- wszyscy byli bardzo pomocni, życzliwi i od razu reagowali na wszystkie prośby.
Jako fotografa wybraliśmy Pana Dariusza i to był doskonały pomysł- dobrej jakości ujęcia wszystkich gości bez wyjątku i prywatna sesja małżeńska na terenie ogrodu. Otwartość tego człowieka, sprawiały, że goście sami chętnie pozowali do pamiątkowych zdjęć.
Niewątpliwym atutem tego miejsca jest też apartament dla nowożeńców z dużym łożem z baldachimem. To niczym wyśnione miejsce na spędzenie tam nocy poślubnej, a mile niespodzianki sprawiły, że od razu pojawił się szerszy uśmiech na twarzy:)
Pani Grażyna z wielkim zaangażowaniem dba o każdy szczegół. Właściciele są elastyczni i serdeczni. Szczególnie polecamy wszystkim to miejsce na wszelkiego rodzaju uroczystości rodzinne.
Krzysia i Kosma
23.04.2016